Forum Wilki Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

....:::* Jaskinia Sasuke *:::....

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Wilki Strona Główna -> Śmietnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Soraya




Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Sulechowski bór

PostWysłany: Sob 12:48, 26 Maj 2007 Temat postu:

Cichutko wyszłam by nie przeszkadzać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kayla




Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 12:50, 26 Maj 2007 Temat postu:

Dziękuję- powiedziałam i zarumieniłam się (nie przywykłam jeszcze do komplementów)
- Na pewno znajdziesz kogoś kto cię pokocha ^^ i będziesz miała szczeniaczki ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosa
Gość






PostWysłany: Sob 12:56, 26 Maj 2007 Temat postu:

nie wiem...
Powrót do góry
Kayla




Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 13:01, 26 Maj 2007 Temat postu:

- Ja w to wierzę ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosa
Gość






PostWysłany: Sob 13:05, 26 Maj 2007 Temat postu:

a ja chyba nie...
Powrót do góry
Kayla




Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 12:42, 17 Sty 2008 Temat postu:

Przyszła. Bezszelestnie stawiała kroki. Była już dobrze wyszkoloną wojowniczką. Mogła śmiało nauczać innych. Tyle że nie bardzo miała chęci. Ostatnio życie strasznie ją nudziło. Cały czas przechadzać się po tym samym, pustym lesie w kółko. Jedyne co dawało jej poczucie upływu czasu to pory roku. Wiosna, lato, jesień, zima. Od dziecka tak ją nauczono. Że czas płynie. do przodu. No bo nie do tyłu. Czy ktoś kiedyś widział roztrzaskane jajko, które cofa swój bieg i powraca do całości?
Nie. To niby miało świadczyć o ciągłości czasu. Ale... czy czas nie jest tylko formą, wyróżnikiem gramatycznym? Przecież możliwe jest, że istnieje tylko teraźniejszość. Kayla westchnęła. Ale przecież światło słońca dociera na ziemię w 3 sekundy. Więc... czy to co widzimy jest przeszłością? Skomplikowane. I głupie
"znowu tracisz czas na bujanie po swoich orbitach Kayla. Patrz, przez tą swoją nieuwagę, doszłaś do jakiegoś ciemnego lasu, gdzie wiatr zakręca i diabeł mówi dobranoc"
Nagle wilczyca przystanęła. Wydawało jej się że skądś już zna to miejsce. Ze wszystkich stron wołały ku niej znajome tony. Rozejrzała się. Nagle usłyszała szelest za sobą. Odwróciła łebek. mała wiewiórka szukała orzeszka. Kayla uśmiechnęła się. Podeszła do jakiegoś dębu. Jej łapa zaświeciła. Położyła ją na śniegu, który w tejże chwili stopniał. Wiewiórka dopadła żołędzia w jednej chwili i uciekła na drzewo.
- "zero wdzięczności. Ale to je odróżnia od nas, od wilków. My jesteśmy rozumne, a one..."- nagle zamrugała. a może wiewiórki dysponują po prostu innymi predyspozycjami? Nigdy nie była wiewiórką, więc skąd wie? Może ta mała podziękowała, a ona nawet nie wie o tym? A może to po prostu dziwne że jakiś wilk pomaga wiewióreczce. Kayla pokręciła głową. Powinna zająć się jakimiś sensownymi rzeczami, a nie bujaniem w obłokach. Szuka odpowiedzi na pytania, których nikt nie zadawał! Cóż za bezsens! I po co ona to robi?
Nagle do jej nosa doleciał znajomy zapach wilka. Nastawiła czujnie uszu. Nic nie zauważyła. Jej oczy rozjarzyły się. Teraz Kayla widziała w inny sposób, inaczej niż wszystkie wilki. Widziała wszystko. Ale nie zauważyła wilka.
- Dziwne... przysięgłabym... przysięgłabym że tu był- wyszeptała marszcząc zabawnie nosek. Wstała. Stanęła ostrożnie u wejścia jaskini. To niegrzecznie wchodzić bez pytania. Powinna zapukać... albo coś. A jak domownik nie życzy sobie gości? Nagle Kaylę oświeciło.
- Tutaj mieszka Sasuke... albo raczej mieszkał.
Kayla zamyśliła się, tym razem chyba słusznie. Od dawna nie widziała tutaj tego wilka. A szkoda. Brakowało jej kogoś do rozmowy, kogoś z kim mogłaby powalczyć dla zabawy czy treningu, a on był w tym wybitny. Mógł zrobić z niej jeszcze większą wojowniczkę niż była. Nagle na jej nos skapnęło trochę śniegu, który zsunął się z dachu jaskini.
- Pheh!- prychnęła Kayla- głupi śnieg!
Otrzepała się i usiadła w środku jaskini. Było tam ciemno. Ale przynajmniej sucho. Czekała aż ktoś przyjdzie. Nie lubiła samotności.

zaczęła cichutko nucić.


Ostatnio zmieniony przez Kayla dnia Czw 12:43, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum Wilki Strona Główna -> Śmietnik Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin