Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ire
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ze środka wojny
|
Wysłany: Pią 12:16, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
Zwróciła do Soray'i spokojny i dość zmęczony wzrok.
- To nie jest bezpieczne miejsce Wilczyco.
[Jeszcze?]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kayla
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 12:48, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
Przyszła
-Ire, chodźmy stąd
[już nie ^^]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orzeł Śmierci
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Nie 15:45, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
*Wypatrzył wilczyce więc podleciał do nich i w wbił potężnie Kayli w pysk swój dziub... krew jej lecieła tak że prawie umarła... wiedział że Ire to mocna wojowniczka więc z zaskoczenia do niej podleciał wziął ją w dziub i wywalił przez okno... leciała wprast do przepaści...podleciał do Kayli i wyszeptał* :
- Co zrobimy z taką słodką wilczką ? Hmmm.... ? - *wziął ją w dziub i zaczął ranić i torturować, wilczyca nie miała już siły i leżała na ziemi a on się nasmiewał z niej, po chwili znowu do niej podleciał i wbił dziub w szyje.... uśmiechając się hytro *
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sundari
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Daleka Północ
|
Wysłany: Nie 20:27, 19 Sie 2007 Temat postu: |
|
Jak już to chytrze.
Wbiegła do komnaty, po czym poraziła orła błyskawicą.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kayla
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 14:34, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Ledwo żywa, wstała ostatkiem sił na łapy, drżąc cała. Nagle oczy jej zabłysły nieziemsko, a całe ciało przeszedł dziwny skurcz. Wszystkie jej rany zagoiły się, a pyszczek rozjaśnił drwiący uśmieszek
- Tylko na tyle cię stać?-spytała i nagle całą komnatę zalało nieziemskie światło... Kayla uniosła się w powietrze, zewsząd rozległa się niezwykła melodia... nagle przez okno wleciał dziwny patk, przywołany przez wilczycę. Rozłożył skrzydła i zaczął cicho śpiewać
Brutalna siła kłów pazurów
Przelanej krwi brutalne strugi
Wylanych łez już jest za dużo
Morderstw zleconych bez skrupułów
Dość już mamy tego życia
My, inteligetna rasa
Rozumiemy świętość bycia
Ogrom zła nas nie przerasta
Ptak rozłożył piękne skrzydła, śpiewając dalej, a wszystko zaczęło tonąć w niezwykłym świetle jego piór... Nagle wzrok jego padł na Orła śmierci. Podfrunął bliżej niego...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Devil
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 15:15, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Podbiegł i troskliwie przytulił Kayle...
- Nic ci nie jest ? - zapytał patrząc na nią i na orła... urzył nowy czar którego się nauczył i puścił w jego strone tak że go zabił... spojrzał na Kayle:
- No co ? Jak on nie ma dla nas skrupułów więc żegnam go - uśmiechnął się pewniacko i zadowolony usiadł koło Kayli i powiedział:
- Chodźmy lepiej z tąd - powiedział puszczając oczko do niej...
- A gdzie Ire ? - przestraszony zapytał i pobiegl jej na pomoc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Orzeł Śmierci
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 15:17, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
*Padł na ziemie słaby lecz zaczął jego głos szepczeć* :
- Dobhre to byhło alhe sihę zemszczhę !!!! - *całym tonem krzyknął jego głos, i jako umarlak leżał na ziemi nie żywy...*
JESZCZE WRÓCĘ !!!!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kayla
Dołączył: 22 Kwi 2007
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 18:02, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Polizała Devila po pyszczku, nie myśląc nawet głębiej nad tym co robi, nagle dotarło to do niej i zarumieniła się.
- Dobrze, chodźmy ^^- uśmiechnęła się i wstała. Tymczasem feniks zniknął, a na jego miejscu pojawiła się czerwona opaska...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
O'Shea
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Z Komnaty Szeptów
|
Wysłany: Pon 18:42, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
Wilczyca zasłoniła łapką oczy i podniosła opaskę. Włożyła sobie na oczy. Nie chciała by widziano jej oczy... Jej ślepe oczy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sundari
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Daleka Północ
|
Wysłany: Wto 0:03, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
Auć - powiedziała Sundari, po czym podeszła do Kayli, a raczej O'Shea'i. - Tak mi przykro - zaczęła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Devil
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Wto 10:28, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
- Nic wam nie jest ? - zapytał je.
- Nie skrzywdził was ten okropny orzeł ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szary
Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Z ni stad ni z owąt
|
Wysłany: Wto 10:41, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
Przyszłem.
Zaczełem wąchać podłoge.
Wywąchałem orła.
Wyszłem z komnaty.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
O'Shea
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Z Komnaty Szeptów
|
Wysłany: Wto 15:35, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
N-nie... nic mi nie jest...-uśmiechnęła się lekko poprawiając opaskę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sundari
Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Daleka Północ
|
Wysłany: Wto 22:04, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
Mi w sumie też nic...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
O'Shea
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Z Komnaty Szeptów
|
Wysłany: Śro 16:21, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
To... może pójdziemy?- spytała niepewnie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|