Forum Wilki Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Polana

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Wilki Strona Główna -> Obrzeża Lasu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Nicola
Alfa Piekła



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: wilczyca

PostWysłany: Śro 19:32, 14 Sty 2009 Temat postu: Polana

Co można sobie wymarzyć, jak nie piękną, zieloną polankę z dala od ludzi? Chyba tylko niebo. Polana styka się z laskiem, dzięki czemu nie opuszczając jej można się schronić pod cieniem drzew. Przyjemne, świeże powietrze to naprawdę raj dla nozdrzy. Zdarza się, że z lasu wyskoczy jakiś szarak lub inne tego typu zwierzę. Dodatkowo na polanie jest wiele kamieni, które nadają się świetnie do wylegiwania. Bardzo często przychodzą tu matki z młodymi. Dobre miejsce do zabawy.

Ostatnio zmieniony przez Nicola dnia Śro 19:38, 14 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azura
Dorosły



Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: wilczyca

PostWysłany: Pią 23:01, 23 Sty 2009 Temat postu:

Weszła i usiadła . Patrzyła z obłędem w oczach na niebo . Czuła się jak terminator . Bezwzględnie . Ale uczucie to minęło kiedy wstała i ruszyła się do lasku . Gdy spojrzała na księżyc jej oczy rozbłysły . Wróciła na miejsce i przeglądała skrzydła .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczyca90
Dorosły



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z doliny wilków
Płeć: wilczyca

PostWysłany: Pon 15:47, 09 Lut 2009 Temat postu:

Weszła znalazla miejsce wygodne usiadła i wpatrywała się w błekitne niebo rozmyślając o życiu i samotności .Obejrzała się na innych wstała ukłoneła się do wszystkich i znikla za drzewami

Ostatnio zmieniony przez wilczyca90 dnia Pon 16:18, 09 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dream




Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 19:27, 10 Mar 2010 Temat postu:

Wpadła, rozglądając się niepewnie. Bystre ślepia błądziły po linii horyzontu, łeb pochylony był ku ziemi, nos zaś szukał uparcie choćby śladu woni. Czy ktoś jeszcze pamiętał? Czasy grube, czasy szczęśliwe, kiedy to nigdy nie czuła się niepotrzebna. Empatia obudziła w niej inną osobę, odnalazła swój los, a teraz... teraz ktoś rozdeptał to jak zbędną, starą zabawkę. Śniąca usiadła, rozglądając się z niemym bólem w ślepiach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczyca90
Dorosły



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z doliny wilków
Płeć: wilczyca

PostWysłany: Czw 15:00, 11 Mar 2010 Temat postu:

Zauważła gdzieś za drzewami, biegnacego wilka. Kiedy jej ogon zniknąl z pola widzenia pomyślala o wilku i ruszyła dalej. Kochała byc wilczycą wedrującą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark




Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: wilk

PostWysłany: Czw 17:07, 11 Mar 2010 Temat postu:

Coś czarnego snuło się między drzewami, by niedługo potem objawić swą wilczą posturę na polanie. W poszukiwaniu samotności wilk ten przywlókł się na te tereny. Dziwił się sam sobie, że jeszcze owa samotność nie przelewała się z kielicha jego cierpliwości, że zamiast od niej uciekać – wręcz przeciwnie – lgnął do niej tak, jak ćmy lgną do światła. Zapewne działo się tak za sprawą przyzwyczajenia, najzwyczajniejszego pogodzenia się z takim, a nie innym żywotem. A skutki marnoty tegoż żywota wyżłobiły swą obecność w całym jestestwie wilka; w jego pustych ślepiach, w wystających biodrach i żebrach, w mozolnym pełznięciu zastępującym energiczny, sprężysty krok, w karku zbyt słabym, by udźwignąć ciężar myśli tłoczących się we wnętrzu łba...
Raptem nozdrza Darka podrażnił zapach dwóch istnień i wtem zrozumiał, że trafił z deszczu pod rynnę. Obrócił łeb, nie spojrzawszy nawet na obecnych, a raczej obecne na polanie. Zamiast tego, wsparł się bokiem o pień najbliższego drzewa i osunął łeb po chropowatej korze, zaciskając przy tym ślepia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dream




Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 17:34, 11 Mar 2010 Temat postu:

Serce zatrzepotało niczym uwięziony ptak, niczego nie pragnący, jak ucieczki, ucieczki od realności, ucieczki do metafizyki. Czy pamiętał? Uniosła sprane tęczówki, wlepiając zaraz wzrok w nowo przybyłych. Stłamszone jestestwo nie zasługiwało na drugą szansę, ego wielkości pyłka nie mogło być odbudowane, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Czego chciała? Aspiracje nie dorównywały planom. Uniosła pysk, wypatrując. Zdusiła krzyk, nie chciała scen, tylko po prostu... wyjaśnienia. Czarny ogon uderzył głucho o ziemię.

Ostatnio zmieniony przez Dream dnia Czw 17:35, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark




Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: wilk

PostWysłany: Czw 19:51, 11 Mar 2010 Temat postu:

Łapy uczyniły kilka kroków w przód, kiedy czarna płachta cienia rzucanego przez drzewa zsunęła się z wilczego grzbietu. Powieki, niczym kurtyna w teatrze, odsłoniły widok na scenę. Co w dzisiejszym repertuarze? Dramat, tragedia, komedia?
Kolejnych kilka kroków zaprowadziło Darka do wilczycy, lecz uświadomił sobie to dopiero wówczas, gdy stał już naprzeciw niej, oblicze w oblicze, zastygły niby posąg z zimnego marmuru. Teraz już wiedział, teraz żadna wątpliwość nie znajdywała miejsca w jego głowie - to była Ona, to była...
- Dream..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dream




Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 19:05, 12 Mar 2010 Temat postu:

Uniosła łeb znad swoich łap. Spazmatycznie wciągnęła powietrze i zmusiła się, by spojrzeć mu w oczy.
- Dark. - wykrztusiła jedynie, cofając się machinalnie o krok. Czy wszystko musiało być takie trudne? Piękno dnia codziennego jest niczym z tą brutalnością, z jaką przyszło jej się spotkać. Teraz, tu, w tym miejscu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark




Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: wilk

PostWysłany: Pią 20:16, 12 Mar 2010 Temat postu:

Jakaś część jego jestestwa, uśpiona na samym dnie świadomości, przebudziła się wraz z dźwiękiem jej głosu i przenikliwym spojrzeniem, jakim go obdarzyła. Przebudziła się, a następnie poczęła szarpać wewnętrznie z całym ogromem myśli tłoczących się w czarnym łbie, sprawiając wrażenie, że pulsujący od tego zgiełku ból rozsadzi czaszkę od środka.
Wszystko to raptem uspokoiło się, niby morze łagodniejące po wzburzonym sztormie. Chłodnym, fałszywie przytomnym spojrzeniem zlutrował oblicze Dream i wówczas zrozumiał, że nie wie co począć i że nie jest w stanie wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Minęło zaledwie parę sekund, ale tyle wystarczyło, by zrozumiał, że nie chce jeszcze bardziej wszystkiego komplikować. Wszystko było już tak zawiłe i trudne, że nie trzeba było na domiar tego rozegrywać tu dramatycznych scen, że nie chciał wiedzieć dlaczego, czy to z jego winy... To i tak niczego by nie zmieniło.
W końcu odezwał się, nie mogąc dłużej zdzierżyć ciszy. Mówił wolno, bardzo wolno, z ostrożnością rozważając każde swoje słowo i każdą jego sylabę.
- Przestałem wierzyć, że jeszcze kiedyś Cię zobaczę. Czas pozbawił mnie nadzieji, choć bardzo jej pragnąłem. Powiedz mi tylko... czy wszystko się zmieniło?


Ostatnio zmieniony przez Dark dnia Pią 20:19, 12 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dream




Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 23:12, 12 Mar 2010 Temat postu:

Przestraszona. Czy to było dobre słowo?
- Nie wiem. - wyszeptała pospiesznie, łapczywie wciągając głęboko do płuc powietrze, by pozostać w choćby namiastce kontaktu z realnością. - Wiem za to, że mojego serca i mojej duszy nic nie zmieni. - pysk wykrzywił grymas bólu, tak niejasny, nawet dla niej samej. Chłodne powietrze, odskocznia, trzymając się niczym tonący brzytwy żywiołu... Chryste. Śniąca przerażała samą siebie. Czemu nie potrafiła dawnym zwyczajem rzucić się w ramiona, krzycząc radośnie o końcu ery zapomnienia? Czy tak miało być już zawsze? Pobladła nagle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wilczyca90
Dorosły



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z doliny wilków
Płeć: wilczyca

PostWysłany: Pią 8:51, 19 Mar 2010 Temat postu:

Postanowiła wrócić ponieważ coś jej mówiło żeby wróciła do tego miejsca. kiedy przyszła smutnie usiadła przy buku, pojękiwać z samotności. bardzo pragnęła mieć rodzinkę i partnera, a była samotna jak palec. Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark




Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: wilk

PostWysłany: Pon 13:58, 22 Mar 2010 Temat postu:

Nie potrafił trzeźwo ogarnąć całej sytuacji. Czuł, że nie tak to powinno wyglądać. Że coś jest nie tak...
- Mogę odejść, jeżeli tak będzie lepiej. Tylko powiedz - wykrztusił z ogromnym trudem.
W rzeczywistości nie chciał tego robić. Po raz pierwszy od tak dawna mógł ją zobaczyć, mógł usłyszeć jej głos, poznać odpowiedzi na tak wiele pytań... W jednej chwili uświadomił sobie, jak bardzo tęsknił i że cały czas tli się w jego sercu to samo uczucie. A kiedy stała tuż przed nim, zdało mu się, że w każdej chwili znów może zniknąć, a wszystko zależy od niego. Nie chciał znów jej tracić... Ale czy ona czuła to samo?


Ostatnio zmieniony przez Dark dnia Pon 14:04, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dream




Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 0:49, 23 Mar 2010 Temat postu:

Podniosła załzawione ślepia znad własnych łap, wypuściła ze świstem powietrze i wlepiła w niego nieobecne spojrzenie.
- Ale ja cię kocham. - wykrztusiła jedynie, kuląc się po raz wtóry. Krzyk, płacz, szkarłat na łapach... skąd ta nagła bezpośredniość? Przecież nigdy taka nie była. Powinna zostawić sprawy, by potoczyły się własną drogą, a... nie potrafiła, ot.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark




Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: wilk

PostWysłany: Wto 16:58, 23 Mar 2010 Temat postu:

Nachyliwszy się nad Dream, z wolna otarł chłodnym nosem spływające po jej polikach łzy. Spuściwszy wzrok na jej powieki, westchnął ciężko, lecz skrycie.
- Uspokój się już, proszę, nie płacz. Jakoś damy sobie radę - rzekł cicho, a wyraz jego pyska zmienił się w jednej chwili, niby niebo rozjaśniające się po niepogodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Wilki Strona Główna -> Obrzeża Lasu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin